|
 Peruki, których Britney Spears używa podczas swoich występów w ramach rezydentury koncertowej Britney: Piece Of Me w Planet Hollywood Las Vegas, od samego początku budzą wiele kontrowersji. Odpowiedzialny za nie stylista, fryzjer i wizażysta gwiazd Glenn Nutley musiał ostatnio zmierzyć się z gorzką prawdą (?), jaką napisali mu fani piosenkarki, kiedy po raz kolejny udostępnił zdjęcia z jej show i garderoby na swoim oficjalnym koncie Instagram.
"Podczas swojego show, Britney Spears kilka razy zmienia wygląd. Fryzury i makijaż wykonałem ja!" - pochwalił się Nutley w jednym z pierwszych wpisów, nie przeczuwając nadchodzącej tragedii. "Uważam, że trzeba pozbyć się tych koszmarnych peruk tranwestyty! Britney trudno w nich w ogóle rozpoznać. Wygląda jak [naśladujący ją] Derrick Barry. Widziałem show dwa razy i te peruki są naprawdę ohydne!" - stwierdził dosadnie jeden z fanów naszej gwiazdy.
"Podoba mi się fakt, że pracujesz z Britney" - próbował załagodzić poprzednią wypowiedź kolejny wielbiciel. "Ale peruka z pierwszej części koncertu jest po prostu zła. Przez nią Britney wychodzi koszmarnie na zdjęciach i filmach. Ona jest osobą publiczną, zatem tak nie powinno być. 99% ludzi, którzy oglądają zdjęcia uważa, że Britney wygląda po prostu źle. Nie chcę krytykować, tylko radzę przemyśleć sprawę. Może Britney powinna zakładać inną perukę?" - zaproponował.
Po zapoznaniu się z kilkoma wpisami, Glen Nutley postanowił odpowiedzieć na zarzuty. Zrobił to w całkiem spokojny, pełen kultury, profesjonalny sposób… "Czy byliście w Vegas i obejrzeliście show na żywo? Bardzo chciałbym wiedzieć, co sądzicie [o wyglądzie Britney], kiedy zobaczycie ją na żywo. Zrobiłem wszystko, by włosy i makijaż pasowały do kostiumów i scenografii i tak naprawdę są ważnym elementem całej produkcji. Zdjęcia i filmy zrobione iPhonem, które można zobaczyć w internecie, nie oddadzą w pełni ich charakteru… Mam nadzieję, że całe show przypadnie wam do gustu, kiedy przybędziecie do Las Vegas, by je obejrzeć" - podsumował stylista.
Fani Britney Spears nie poczuli się jednak usatysfakcjonowani... "Wywal te peruki i tyle!" - poprosili. "Britney wygląda okropnie. Podczas dwóch koncertów, kiedy zrezygnowała z peruk i miała swoje, przedłużone włosy wyglądała zniewalająco i najlepiej jak dotąd" - stwierdzili. "Fani ostatecznie mogą zaakceptować te peruki poza pierwszą. Makijaż jest świetny, ale ta paskudna peruka, w której Britney otwiera show musi odejść. Britney jest śliczna, a wychodzi na scenę wyglądając jak trans. Co tu dużo gadać, Britney wygląda jak drag queen, a ta gówniana peruka tylko ogranicza ją w tańcu".
***
|
I fakt, wyglÄ…da w niej niekorzystnie... I to bardzo. 
